Iza.t
Pani Ania O. czeka na wschód
Bo ja, proszę pani, ja sobie panią wyobrażam.
Proszę wybaczyć tę śmiałość (wszak znamy się mało),
lecz widzę jak siedzi już pani w oknie skulona,
może jak kotka, która ledwo co wyszła spod ciepłej dłoni.
Pani się śmieje? Cudownie! Ach, nie, ja nie o seksie.
I tak myślę sobie, że pachnie pani kawą wtedy,
twarz wtula w obłoczki pary jak w puchowe poduszki,
stuka palcami w zmarzniętą szybę, nadając sercu świeży rytm.
Wiem, wiem… czekanie bywa nie do zniesienia, a przecież to grudzień
i między dniem a nocą tylko jeden, tak trudno uchwytny przecinek,
ale gdy przychodzi w końcu – nieśmiało i leniwie,
wpierw jakby drzazgami rani ciemne, groźne niebo,
by za chwilę krwistymi nitkami tkać daleki widnokrąg,
kiedy wreszcie się pojawia– krągłe, soczyste niczym pomarańcza,
wpada wprost w delikatne ręce, jak plastyczna masa i…
Pani się domyśla? Ach, jaka ulga! Już mnie wstyd ogarnia…
bo mam pewność, że właśnie w takiej chwili piszesz
Czułość.
Komentarze
Iza.t
sierpień 05, 2024 21:55
Dziękuję za komentarze.
Oczywiście, prawda zawsze w cenie.
x l a x
sierpień 05, 2024 21:11
Nie wiem, kim jest pani Ania O. i jaki ma cel monolog względem tejże. Nie widzę celowości pisania w tej stylizacji, bo tak po prawdzie, to text zionie straszną nudą. Brak pomysłu na lirykę.
Dagny
sierpień 05, 2024 13:17
…jest kilka dość sympatycznych porównań, ale całe wybrzmienie jest…nachalne i nawet nie jest to kwestia stylistyki, lecz konceptu - jednokierunkowej narracji, utkanej w głowie Autora, który …postrzega swoją bardzo PL - kę wąsko, redukcjonistycznie, tendencyjnie.
Proszę sobie przemyśleć tę uwagę, bo jest wysyp takich tekstów na innych portalach; kiedyś ktoś zaczął od „ parła, parła, aż wyparła…” to tego typu teksty - nazywam je ZAFIKSOWANYMI ; i są to utwory nie tyle demaskujące samych PL -i, co jednokierunkowość postrzegania …autorów,ot, co.
pozdrówki
grzybowa
sierpień 05, 2024 11:57
taki stylizowany na XIX wiek nieco
mnie nie porwał