Iza.t
***
Wiesz przecież, że ilekroć mnie dotykasz,
bierzesz w ręce ciemność, a kładąc się obok,
najbliższy jesteś samotności.
To jak obracać w palcach szklaną kulę,
w której odbicie łagodnych oczu to za mało,
by odgadnąć przyszłość.
A jednak sięgasz. Z pewnością Boga,
że światło nie istnieje bez mroku.
Ilość odsłon: 101
Komentarze
Nie znaleziono żadnych komentarzy.