Irro
Przyznajmy to
Niewiele wiem o Taylor Swift, ale to,
że trzy koncerty na Narodowym, w tym jeden
po tym jak wybrzmiały syreny o godzinie W.,
zostały wyprzedane jak na pniu – to
o czymś świadczy. Więc, może bez
fałszywego poczucia wyższości wobec pop
kultury. I ostrożnie z krytyką fenomenu
rozśpiewanego fandomu. Przyznajmy lepiej,
że nie wiemy czym jest przesłanie bransoletek
przyjaźni. Przyznajmy, że niewiele
rozumiemy, z tego co przesyła nam świat.
Ilość odsłon: 131
Komentarze
Nie znaleziono żadnych komentarzy.