Majowa
fasady
lubię zanurzać się w myślach
wychodzę z nich potem jak gdyby nigdy nic
świat przyjmie każdą fasadę
co innego ty
przed tobą chciałabym stanąć
wolna czysta prawdziwa
przejrzeć się w twoich oczach
gdy czuję że żyję
potem mogę malować
fasady jakie tylko chcesz
do życia potrzebne mi to
co za nimi
Ilość odsłon: 156
Komentarze
Nie znaleziono żadnych komentarzy.