Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Z plasteliny, w rękach drżących,
Ludek lepki, w twarzach mrocznych,
Kolorami smutne plamy,
Tworzy świat wciąż niedoskonały.

Chciałby słońce, ale mdłe,
Chmury z błękitów lecz to grzech.
Ręce niepewne, myśli szare,
Marne kształty, słabe dary.

Lepić pragnie wielkie dzieła,
Ale zamiar wciąż się chwieje,
Barwy mieszka, formy grzebie,
Nic nie wyjdzie, nic się nie wie.

Plasteliną, w bólach, rzeźbi,
Lecz nie wzniesie w górę rzeźby,
Cień artysty, ledwie ślad,
Marność krucha cały świat.

Ilość odsłon: 167

Komentarze

wrzesień 08, 2024 15:58

łomatko ;/

wrzesień 02, 2024 23:32

Lekko przebija się półanalfabetyzm. Przykład: "Marność krucha cały świat" - wychodzi na to, że "krucha" to czasownik; poważnie?

wrzesień 02, 2024 23:17

Aż tak tragicznie?

sierpień 31, 2024 22:08

Do skandowania na wiecu dożynkowym PiSu