Bajki są brutalne i to jest rzeczywista rzeczywistość. Dla przykładu wspomnę Czerwonego Kapturka, któremu głodny wilk spałaszował babunię, albo zazdrosną influencerkę Macochę, która kazała wyrwać niewinne serduszko Śnieżce, co tam jeszcze...
Z tej dziecięcej traumy zapomniałam o Jasiu i Małgosi, młodocianych kryminalistach, którzy upiekli psychopatkę Baba Jagę w piekarniku!

Zatem ukrzyżowany Jezusek nie robi już na nikim wrażenia, tym bardziej, że taką rolę napisał i wyreżyserował najlepszy z najlepszych Bożu nie-Miłosierny.

Większe wrażenie robią zabijane z czystym sumieniem DZIECI na polskich drogach.
Pozdrawiam.

Znam ludzi którzy popłakali się ze śmiechu kiedy im to przeczytałem. Gdyby zależało mi żeby było brutalniej to musiałbym publikować wiersze w darknecie - trochę słabo u Ciebie z wyobraźnią jeśli to Twoim zdaniem jakiś szczyt :) mimo to pozdrawiam

Myślałem , że brutalniej nie idzie. Ale idzie, idzie.⁹