Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

chodź 
pojedziemy nad jezioro
rozłożymy koc 
pod jaśminowym krzewem 

nasz śmiech zadzwoni w lesie
spłoszy wiewiórki 
nakarmię cię arbuzem
potem z palców zliżę sok

niedźwiedzie zakołyszą gałęziami 
uciekną
spadnie jaśminowy deszcz
i tak lekko

płatki pogłaszczą policzek
jak palce
gdy chwycisz moją twarz
jaśminowo będą pachnieć pocałunki 

Ilość odsłon: 66

Komentarze

Nie znaleziono żadnych komentarzy.