Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki



mówi - jesteś moim Wojaczkiem
a ja zastanawiam się skąd wie 
że właśnie myślałem o tym
że mówią że orgazm to mała śmierć 
a ja chciałbym mieć wielki

jest między trzecią a czwartą 
w nocy siedzę na parapecie 
za oknem i palę papierosa
nic nie mówię bo po co
ani ze mnie Wojaczek ani nie jestem jej 
w żadnym stopniu 
siedem pięter w dół 

zastanawiam się jeszcze dlaczego 
płacze kiedy się kochamy
chociaż jej nie kocham - to tylko seks
jej "wszystko dobrze, to emocje 
czasami jak jest bardzo to tak jest"
brzmi dla mnie tak samo absurdalnie
jak to że jestem Wojaczkiem i w dodatku jej
chociaż skoro orgazm to mała śmierć 
to ja chcę wielką - papieros gaśnie
 
listopadowe nad ranem za oknem 
siedem pięter między trzecią a czwartą 
"chodź już do mnie" - uchyla kołdrę 
nęci ciepłem nagiego ciała 
więc mówię - nie kocham cię 
"nie mów tak, nauczę cię"
siedem pięter a po drodze żadnego stopnia porozumienia 
powietrze jest mokre ciężkie 
milczę palę i myślę 
czy śmierć 
to największy orgazm
i jak ona wtedy zapłacze








Ilość odsłon: 190

Komentarze

Nie znaleziono żadnych komentarzy.