O, dziękuję Milo. Niby proste zabiegi, ale w tej miniaturce robią różnicę. Jak najbardziej na tak!

Ciekawe. Naprawdę, bardzo mi się widzi. Swędziały mnie palce i nie mogłem się powstrzymać. Pogłaskałem.

ktoś był tu w nocy
znał kod do domofonu
lub wślizgnął się jak duch za lokatorem

na półpiętrze zostawił
owiniętą w ręcznik wycieraczkę
fragment banderoli

ciepły kaloryfer
przeźroczyste firanki
wysokie okna i jeszcze wyższe
obłoki za oknami
więcej nic drogi Watsonie
więcej już nic

Marek, Dagny, Rafał, Majowa - dziękuję za czytanie! Tekst, zgodnie z sugestią Marka - zmieniony. Zdrówka.

Majowa - temu tekstowi przyświeca motto: sięgaj, gdzie nos nie sięga :)

Więcej nic? A silny zapach? Też zazwyczaj zostaje

dobry tekst!
Weryfikacja Marka mi się podoba

…bardzo fajne, a końcówka - bomba, pozdr.

Podoba mi się ten zapis. Dzięki Marek!

Pozwoliłem sobie na swoje tam-takie:

"ktoś tu był w nocy
znał kod do domofonu
albo wślizgnął się za lokatorem
jak duch

zostawił za sobą na półpiętrze
wycieraczkę owiniętą w szalik
fragment banderoli

ciepły kaloryfer firanki wysokie okna
jeszcze wyższe obłoki
więcej nic drogi Watsonie
więcej już nic"

;-)