Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

moja pierwsza praca

polegała na pilnowaniu drogocennych dzieł

w muzeum pierwszej nocy spodobał mi się obraz Brunhildy

nie wiem dlaczego poruszył się kiedy na niego patrzyłem

Brunhilda na tym arcydziele wyglądała jak żywa

jednak tylko może to była moja wyobraźnia

wiedziałem że marzenia się spełniają

zwłaszcza wtedy kiedy się o czymś intensywnie myśli



nagle dostrzegłem jakby jej rudawe włosy zaczęły falować

wzrokiem przeszywała mnie na wskroś

nogi mi zdrętwiały i bałem się ruszyć z miejsca

Brunhilda trzymała w ręku miecz

jednym ruchem mogła mi ściąć głowę

otrząsnąłem się z tej fascynacji i zrozumiałem

że jest to tylko fantasmagoria



brak przyzwyczajeń do nocnych obchodów po muzeum

zmienił moje życie w koszmarny ekscentryzm

nad ranem kiedy przysnąłem w dyżurce

miałem erotyczne sny o Brunhildzie

kochaliśmy się w przedsionkach ciemności i umysłu

pomimo że brakowało tam oświetlenia

jej ciało i amulety robiły takie napięcie i nastrój

że bałem się nawet odezwać piękność w moich objęciach

też milczała jak farba w której była uwięziona

w minutach szczytu zobaczyłem że podnosi miecz

naznaczyła moje ciało miłością i wolnością o jakiej marzyła

kiedy się przebudziłem Brunhildy nie było na obrazie



cdn.

Ilość odsłon: 57

Komentarze

Nie znaleziono żadnych komentarzy.