Słowianin
Klucz klucza
na jednej z dworcowych ławek
leży sobie tajemniczo
tyle przyjazdów tyle odjazdów
już nawet nie wiem dokąd
a on złoty prosi o odpowiedni zamek
może z fosą i łucznikami
można się spierać o uniwersalia
i szukam tych drzwi
których nie można wyważyć
inaczej by tak nie kluczył
póki co swoim nieotwieraniem
klucz do działkowej furtki z dzieciństwa
której jak każdego wspomnienia
nie da się po prostu przeskoczyć
do egzaminu by nie zawalić go sobą
klucz do rzeczywistości na konsolę
i dalej szukam bramy tego klucza
jak stopy kopciuszka dla pantofelka
i chociaż blondynka życie to nie bajka
nie ma co gardzić bajkami
dałem kiedyś ślusarzowi dorobić
powiedział że pierwszy też kopia
i byłem jedynie rycerzem z kopią
na wyobrażonym białym rumaku
Ilość odsłon: 267
Komentarze
Słowianin
listopad 22, 2024 18:19
Dzięki.
Irro
listopad 19, 2024 18:01
O! Sprawnie napisany, ciekawy tekst!