Słowianin
Klucz klucza
na jednej z dworcowych ławek
leży sobie tajemniczo
tyle przyjazdów tyle odjazdów
już nawet nie wiem dokąd
a on złoty prosi o odpowiedni zamek
może z fosą i łucznikami
można się spierać o uniwersalia
i szukam tych drzwi
których nie można wyważyć
inaczej by tak nie kluczył
póki co swoim nieotwieraniem
klucz do działkowej furtki z dzieciństwa
której jak każdego wspomnienia
nie da się po prostu przeskoczyć
do egzaminu by nie zawalić go sobą
klucz do rzeczywistości na konsolę
i dalej szukam bramy tego klucza
jak stopy kopciuszka dla pantofelka
bo chociaż blondynka życie to nie bajka
nie ma co gardzić bajkami
dałem kiedyś ślusarzowi dorobić
powiedział że pierwszy też kopia
i byłem jedynie rycerzem z kopią
na wyobrażonym białym rumaku
Ilość odsłon: 208
Komentarze
Słowianin
listopad 22, 2024 18:19
Dzięki.
Irro
listopad 19, 2024 18:01
O! Sprawnie napisany, ciekawy tekst!