x l a x
próba generalna
przebiorę się za kogoś innego nie po to
by ludzi zaskoczyć lub skryć się przed wrogiem
zresztą w dobie Internetu wszystko wiadomo
przeciwników mi brakuje
przebiorę się za siebie jednak sto lat później
wiem-wiem
technicznie to prawie niemożliwe
tylko nadzieja na realizację zamierzenia
nie chodzi o szkielet ale brak osoby
nie pojawię się jutro w pracy
ani na zebraniu ani w supermarkecie
nie przejadę przez tory na Beksińskiego
nie będzie mnie u fryzjerki i u kolegi na kawie
wystąpię jako odrealniony
ukryte w powietrzu wspomnienie
po stu latach ślad będzie nikły
prawie zapomniany coś jak myśl nagrobna
inicjały przeskrolowane w sieci
może ksywka/nick
słowo na deszczowej chmurze
gruba kreska w wyszynku
Ilość odsłon: 259
Komentarze
Dagny
grudzień 04, 2024 23:01
...nie wiem, czy wydumki konceptualne, to droga do dobrych wierszy, moim zdaniem - nie.
Kiedyś poeta, którego baardzo cenię i którego tomik posiadam, powiedział, że są poeci i są pismacy ( wśród tych drugich bywają też nagradzani) i wzięłam to sobie do serca, a piszę o tym tutaj tylko dlatego, że pamiętam zadzierzyste, ciekawe narracyjnie i metaforycznie teksty Autora i choć wiem, że portalowe soap operas wymagają ciągłych wklejek, to żal, gdy się talenty rozpuszczają na bzdety (sorrki) , ale ja tu szczerze, bo ideowo patrzę na sztukę i ludzi zdolnych. pozdrawiam.
x l a x
grudzień 03, 2024 22:53
Wiersz z natury rzeczy nie może być optymistyczny. Gdy wiersz wesoły, to poecie nie jest do śmiechu. I odwrotnie ;-) Dzięki za zaletę...
wokka
grudzień 03, 2024 21:22
Brak złudzeń narratora jest zaletą utworu, ale nie nastraja optymistycznie)))
wokka
grudzień 02, 2024 21:37
Nie pamiętam kto i gdzie napisał,
"tu wysportowane sny trenują nieśmiertelność"