x l a x
zapętlenie
widzę dłonie trzymające zdjęcie
drżą przez co obraz jest zamazany
zdjęcie ale nie wiem co przedstawia
palce zaciskają się na marginesie
bledną pod paznokciami krew odpływa
aż się rwą do papieru aż rwą
odbitka rozrywana jest systematycznie
na dwie części potem na cztery i na osiem
martwe cząstki upadają na ziemię
ziemia zatrzymuje kawałki zdjęcia
na jednym moja twarz ale to już nie ja
widzę dłonie zbierające skrawki papieru
palce delikatnie dopasowują fragmenty
zniszczone zdjęcie - na nim siedzę na ławce
siedzę na ławce i trzymam coś w palcach
Ilość odsłon: 215
Komentarze
wokka
grudzień 06, 2024 21:01
ciekawy wiersz
Dagny
grudzień 05, 2024 22:16
Intrygująco, udany wiersz, zostawia całe pole do domysłów, pozdrawiam,