Majowa
cholera o boże
myślałam że jest już po wszystkim
zimowy zachód słońca szklisty
nazbyt wyraźny jak na zaspaną porę roku
trzęsę się z zimna podziwu
z przerażenia
że bierze mnie znowu
czekanie na mrozie przekolorowanie nieba
miałam tego za dużo jeżdżąc
gnając cholera jasna do ciebie
szlag niech to trafi dunder niech świśnie
gdy klnę to mi cieplej gdy myślę
to zimniej
Ilość odsłon: 154
Komentarze
Nie znaleziono żadnych komentarzy.