Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

przyciągnęły mnie tu zachody słońca 

jechałam w stronę nieba nasyconego różem 

w stronę ciepłego jutra 


teraz wstaję mroźnym pogodnym świtem 

kolory są podobne 

wyruszam na wschód - z powrotem 


Ilość odsłon: 247

Komentarze

styczeń 18, 2025 08:41

bardzo dziękuję, Arleto. tak, chodzi między innymi o to, że zatrzymać się i zawrócić to też okej i paradoksalnie do przodu.

pozdrawiam, miłego weekendu

styczeń 16, 2025 19:06

Odbieram ten wiersz jako drogę samodoskonalenia, gdzie idziemy przez życie szukając nowych doznań, ale jak je poznajemy, szukamy nowych wyzwań, aby zbierać cenne doświadczenia życiowe. Pozdrawiam :)

styczeń 14, 2025 22:21

dziękuję, Irro - za siebie, Milo niech podziękuje sam ;)

styczeń 13, 2025 20:14

Niezły tekst, a w wersji zaproponowanej przez Milo przemówił jeszcze bardziej, nawiązując (a przynajmniej tak to odbieram) do Podróży na wschód Hessego. Pozdrawiam,

styczeń 12, 2025 22:02

ależ proszę i dziękuję, Milo
u mnie też upały dawno zelżały i zasypało śniegiem po pachy

pozdrawiam serdecznie

styczeń 12, 2025 13:33

Pozwoliłem sobie odczytać po swojemu. Pozdrawiam cieplej, bo u mnie dość chłodno.


przyciągnęły mnie zachody słońca
podążałam w kierunku nasyconego różem nieba
w stronę ciepłego jutra
wstaję i oddycham mroźnym pogodnym świtem
kolory są podobne
wracam na wschód
ku słońcu

styczeń 11, 2025 18:54

always look on the bright side of life
jak Brian na krzyżu

dzięki, pozdrawiam

styczeń 11, 2025 17:15

Wiersz pełen nadziei i promieni słońca. Pozdrawiam