Laura Alszer
To nie bajka na dobranoc
ręce do góry
poddaj się
zostałeś zatrzymany na mocy prawa
ustanowionego tym wierszem
wszystko co powiesz
może zostać użyte przeciwko tobie
milczysz
jakby kajdanki zamknęły usta
patrzysz na przechodniów
sklepy mijane przez radiowóz
migoczą świątecznymi dekoracjami
uderzasz skutymi dłońmi w szybę
wiesz że nikt ci nie pomoże
tabuny ludzi wchodzą do metra
rozmawiają palą elektryczne papierosy
jesteś zdany tylko na mnie
bezsilność odbita w oknie
ładna brunetka uśmiecha się do Latynosa
chciałbyś ukraść ten uśmiech
byle tylko coś chwycić
jedziemy do aresztu
przesłuchanie będzie brutalne
bolesne
za późno by się modlić
Ilość odsłon: 108
Komentarze
Dagny
styczeń 16, 2025 20:53
Choć temat został potraktowany zanadto opisowo, doceniam wyobraźnię, podoba mi się też zaskakujący zwrot „ jesteś zdany tylko na mnie”.
Potencjał pierwszych fraz ( do „ wierszem”) - mógł poprowadzić tekst w zupełnie innym kierunku; może bardziej wyrafinowanym, kotwiczącym w napięciach wynikłych z relacji, ale…plusem jest tembr wiersza,pozdrawiam.
Arleta
styczeń 16, 2025 18:33
Tutaj bardzo ciekawie opisane moim zdaniem. Brakuje trochę rytmu, ale nad tym łatwo popracować. Hejka:)
Janusz.W
styczeń 16, 2025 09:24
milczysz
jakby kajdanki zamknęły usta... jeśli jama ustna pomieści średnice ok 17 cm -czemu nie ((>-
nie wiem nie umiem nie potrafię jestem zarobiony pisze na szybko na kolanie -a tak poważnie ..co autor miał na myśli w tej frazie -banał -a txt do zredagowania
uderzasz skutymi dłońmi w szybę
wiesz że nikt ci nie pomoże
patrzysz na przechodniów
sklepy mijane przez radiowóz
migoczą świątecznymi dekoracjami...
dużo cierpliwości i zdrowia ,,hej
x l a x
styczeń 14, 2025 21:49
Zbyt opisowy, kawanaławizm, czytelnik przeczyta i pójdzie. Może jakąś myśl zapodać, przesłanie, lirykę...
Mithril
styczeń 14, 2025 18:51
"milczysz
jakby kajdanki zamknęły usta"
...nie przemyślane, jak cały "tekst".