Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki


w drodze do pracy

między jednym ruchem powieki a drugim

kątem oka widzę


srebrną folię przy zatoczce

błyski radiowozu

parasolkę kołyszącą się w kałuży

(nim przyjedzie prokurator

wypełni ją deszcz)


jak teraz prowadzić lekcję

języka obcego?

po prostu wejść powiedzieć dzień dobry?

na progu strząsnąć z siebie

grudniowy deszcz?

Ilość odsłon: 49

Komentarze

styczeń 30, 2025 09:40

Dzięki! Też myślałem o "dreszczu", ale to chyba byłoby już za bardzo, i że ten "dreszcz" być może pojawi się bez przywoływania. Zdrówka!

styczeń 29, 2025 21:20

Bardzo udany opis, zdystansowany, osobisty. Jedynie na końcu dałbym "dreszcz". Zdrówka