Zdzisław Brałkowski
Pucie
Stąd wywodzi (wieść się ściele)
Nowogrodzki swe korzenie –
ciut osada, skryta w lesie,
rozsławioną dziś jest w świecie.
Chociaż jedna, w liczbie mnogiej,
„pucie dwie” więc przysposobił.
Nikt się już nie zastanawia,
jak poprawnie się wymawia.
Plany wielkie, słowa śmiałe,
„niech no tylko kimś zostanę!”,
A mieszkańcy? Pewnie radzi.
„Dzięki niemu się wzbogacim”.
Już hotele tam planują,
o pielgrzymach plany snują,
już muzeum za dwa lata…
„Tu się rodził nasz Sarmata”!
Ja zaś patrzę, obserwuję,
czasem fraszką skomentuję,
skrobnę piórem, myśl dorzucę…
„kto był bucem, dalej puciem”.
Ilość odsłon: 18
Komentarze
Nie znaleziono żadnych komentarzy.