Zdzisław Brałkowski
Działka (homonim)
(O mowo polska!
Ileż masz znaczeń.
Mam cichą nadzieję,
że nie przeinaczę…)
Słyszę, że ktoś działkę
kiedyś od kościoła
bardzo tanio kupił…
„Wola nieba” zgoła.
Inny (to ostatnio)
działkę, na debacie,
musiał wciągnąć w siebie…
słaby chłop to raczej.
Czasem w nocnym życiu
działkę odpalają.
Tak w półświatku czynią…
również w naszym kraju.
Ludzie zaś w większości
działkę – uprawiają.
Roślinki tam sadzą…
i wypoczywają.
Każdy sam wybiera
jedno spośród znaczeń.
To określa człeka…
z jakiej żyje pracy.
Ileż masz znaczeń.
Mam cichą nadzieję,
że nie przeinaczę…)
Słyszę, że ktoś działkę
kiedyś od kościoła
bardzo tanio kupił…
„Wola nieba” zgoła.
Inny (to ostatnio)
działkę, na debacie,
musiał wciągnąć w siebie…
słaby chłop to raczej.
Czasem w nocnym życiu
działkę odpalają.
Tak w półświatku czynią…
również w naszym kraju.
Ludzie zaś w większości
działkę – uprawiają.
Roślinki tam sadzą…
i wypoczywają.
Każdy sam wybiera
jedno spośród znaczeń.
To określa człeka…
z jakiej żyje pracy.
Ilość odsłon: 36
Komentarze
Zdzisław Brałkowski
czerwiec 02, 2025 12:04
Leszku - nałóg jest potrzebą, ale za nią taki osobnik może winić tylko siebie.
Leszek.J
czerwiec 01, 2025 18:24
Rzeczywiście tak mogło być, ja myślałem że to tylko nałóg a to mogła być potrzeba.
Współczuję biedakowi
Zdzisław Brałkowski
maj 31, 2025 18:28
Widocznie za bardzo się kiedyś szarpał i teraz sił mu nie starcza. Pół godziny i już słabowity... musi coś wciągnąć dla podratowania sił.
Leszek.J
maj 31, 2025 16:55
No coś Ty, on się szarpie jak młody niedźwiadek albo tygrysek, ma nadmiary siły!