Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Nie wysiliłem się nad kolorem nieba
i wyszła szaro niebieska plama
martwa natura wyrażała więcej 
niż gadatliwi ludzie 

cisza grała na strunach wyobraźni
wyraźniej niż symfonia tysiąca skrzypiec
przekora? a może chęć naśladownictwa wnętrza
czytałem że smutek nasila się w samotności

cóż za bzdury mówiły drzewa
a trawa szemrała na wietrze
tak jakby chciała to potwierdzić
żuk przewrócił się na plecy
i musiałem mu pomóc stanąć na nogi

osa zastygła na fioletowym oście 
od kiedy wierzysz ludziom

szaro niebieska plama uwiera kłębek nerwów
rozwinął się
sprawne ręce robią 
ciepłe skarpety na zimę 


Ilość odsłon: 2714

Komentarze

czerwiec 04, 2017 14:58

Sorry za bezczelność, ale tak się właśnie pisze wiersze, Ooo!