Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

__ _ _  _   _    _      _         _            _

świat przestał wyrywać się z korzeniami

sny nie czekają już w zatorach po zielone światło

latarnie zaczęły wrastać znanymi konstelacjami

tak zapada bezbrzeżna wigilia kolejnego dnia

w którą można się schować


zostaw

wypalam fajki w spokoju z wrogami ludu którzy

układają bezdomność wraz z zapchlonymi psami

w zaułkach podziemnego miasta

na krzyki odpowiada mi tylko echo

to mi odpowiada


a na powierzchni

świat rozsiewa ciche ziarna wiatru

sny wschodzą lekko jak blask księżyca

zaciągam się jeszcze głębiej

na jutrzejszą wojnę z rzeczywistością


zostaw, kurwa, nie mogę

bo wy powracający do swoich bezpiecznych komnat

wy chowający się za lustrami z ekranów

nie będziecie mieć nigdy ani chwili spokoju

w świetle dnia gapicie się na mnie jak na wariata

a przecież mówię zaledwie prawdę



                      późno albo jeszcze później, 2024


Ilość odsłon: 48

Komentarze

czerwiec 20, 2025 12:29

Dzięki Leno, bardzo mi miło...

czerwiec 20, 2025 12:25

Bardzo "zawiesisty" tekst i bardzo z wnętrza. Klasa!

Pozdrawiam serdecznie