Karaganda
Pensjonarsko-sztubacki erotyk
faktycznie, włożyłbym ci skrzydła
chciałbym cię widzieć w nimbie, w obłokach
lecz dziś się od tego powstrzymam
poszukam cię w szklankach czy stołach
pamiętam - to z czasów młodości (!)
"podręcznik dla źle zakochanych"
miłość w poezji, poezje w miłości
smak krwi pierwszej otwartej rany
"Aniele - nigdy, to było pisane
dziesiątki lat temu, o tęczy również zapomnij,
to straszne, nad wyraz czcze i pstrokate,
postulat twoich myślozbrodni"
nie wiedziałem jak kochać, schodziłem
jak każdy inny by kochał, na ziemię
lecz kiedy na mnie przyszła pora
wiedziałem już wreszcie - nic nie wiem
na niebie zostawiłem gwiazdy
zamiast chwycić się niebios - chwyciłem się krzesła
uciekły mi twoje dźwięki, uroki i nazwy
aż wreszcie żeś po mnie, połamanym przeszła
Ilość odsłon: 30
Komentarze
Nie znaleziono żadnych komentarzy.