Janusz.W
******
I cień nocy zamarł w bezruchu
liść złowiony w pajęczynę
drewniany domek z tarasem
wtulonych czworo kocich oczu
lampy naftowej igrającej za oknem
z lustrem jeziora okradając
ze spojrzeń o północy
w blasku sitowia ożywionego rechotaniem
nenufar niczym kwiaty lotosu
pieszcząc rozgrzane powietrze
nadwrażliwe świetliki naśladujące latarnie
prowadzą do suchego doku mgłę tuż przed świtem
Ilość odsłon: 2978
Komentarze
Janusz.W
czerwiec 05, 2017 22:34
dziękuje za komentarz
RozaR
czerwiec 05, 2017 22:22
Naprawdę ładnie - byłem tam za młodu .
Janusz.W
czerwiec 05, 2017 22:20
dziękuje za komentarze)))))zdrowia )))
Konto usunięte
czerwiec 05, 2017 22:16
Ładnie Januszu, naprawdę ładnie
Pozdrawiam :)
Konto usunięte
czerwiec 05, 2017 21:30
Ładnie .
Pozdrawiam :)
Janusz.W
czerwiec 05, 2017 21:28
podobno pisanie masz w jednym palcu ,przekonamy się,poczekam i nie odpuszczeę
Krzysztof
czerwiec 05, 2017 21:25
Że co? wyzywasz mnie na trawkę? chcesz się bić? kurde, chyba mam jakiś magnez w oczach, to już bodajże trzeci albo czwarty pojedynek na tym portalu gdzie dostaję rękawicą w pysk :)
Nie dygam się, tylko nie mam czasu, ale może w zimie podejmę to twoje śmieszne wezwanie
tylko uprzedzam, w rękawicach nie chowaj podkowy, he, he
Janusz.W
czerwiec 05, 2017 21:25
dziękuje za czytanie)))) zdrowia życzę
Konto usunięte
czerwiec 05, 2017 21:20
Janusz, całą noc kontemplowałeś przyrodę i opłaciło się. Wiersz ma fajny nastrój. Jedyne, co przeszkadza, to wersy zaczynające się od "i" oraz "a" na początku przedostatniego. Pozdrawiam.
Konto usunięte
czerwiec 05, 2017 21:20
Ten obraz mi się podoba. Czuję w nim klimat przyrody, wycisza mnie...
myślę Januszu że pokazałeś tu ładny kawałek nie tylko krajobrazu ale przede wszystkim swojej wrażliwości
Pozdrawiam:)