nic ci nie zrobię, bo to byłoby poniżej mojej godności.
martwy poeta widać gorszy od żywego.

Ja już dawno umarłem, czyli wyciągnąłem kopyta, i co mi zrobisz?
bo tak się pisze wiersze, będąc martwym

Jeśli tak się pisze wiesze, to lepiej umrzeć.

Anya, pewnie że pikuś, a wiesz że ja po pracy wziąwszy kąpiel czasami lubię się przebrać w damskie ciuszki? wiesz to takie jest męskie, tak dużo robi zwykłych kowalskich, kaczyńskich, Ooo!

Tomek, ty się ciesz że cię podpuszczam a nie podrywam, a chciałbyś :)

Gender to "pikuś" w porównaniu z tym, co nas jeszcze czeka... Niestetti... Pozdrawiam :)

Kolego? A po co mnie Kolega podpuszcza?
Napisałem całkiem dobrą opinię w/w wierszowi, a Kolega taki się ksobny zrobił.
Pozdrawiam.

Znaczy się ze co? cykady na cykadach? :)

*może wywołać
Nie "powinien". Cytuj dokładnie.
Pozdrawiam

bu,ha, ha, ha, ale macie panowie ubaw :) i w sumie tak powinno być, to jest wiersz napisany w luzackim stylu, który powinien wywoływać półuśmiechy jak to zaznaczył kolega Tomek, wiersz jest jaki jest ale ma to coś w sobie co powoduje uśmiech na twarzy, czyż nie?

Co do korekty jaką tu powinienem wprowadzić to się jeszcze zastanowię bo jak na teraz to zakładam na uszy " nauszniki lekceważenia " :) he, he, dobry jestem, no nie?

Maksiu, następny wiersz jaki opublikuję to będzie taki ze ci rzić roztarga na cztery strony świata :)

pozdr panów wiecznie niezadowolonych :)

Krzysiek dzisiaj dupki nie urywa. Ale jest przyzwoicie, ja jednak wolę jak coś mnie chlaśnie w pysk. Pozdrawiam :)