point of view
Ból w krzyżu
wsiąkł zawładnął słojami rozpostarty na cztery strony nie wysechł ostatnim potem każe językom uwalniać potoki niech koją chłodem przybliżeń najgłębsze z naszych chceń przez dziury po oswobodzonych gwoździach dłuższych od życia drzazgi tylko drzazgi uwiązł w piątek popołudniem ani lepszym ani gorszym takim samym jakie przytrafia się dzisiaj |
Ilość odsłon: 2653
Komentarze
Konto usunięte
czerwiec 12, 2017 23:27
Zdajesz sobie sprawę z kiczowatości tego i tego że styl erotyczny Ci przeszedł na wiersz o stygmatach? Tragedia
Konto usunięte
czerwiec 12, 2017 23:25
Ale pattellnia... przesadziles z poetowaniem jak dla mnie
point of view
czerwiec 12, 2017 23:13
... ciut poprawiony :)
Konto usunięte
czerwiec 11, 2017 00:16
przepisałbym na nowo, bez inwersji