Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

12.06.2017 r.

Monice


Zgłaszasz sprzeciw

Wobec bezwzględnej linii horyzontu.

 

Dowody dopływają pocztą,

Symbolizując dalekie podróże.

Przybywają spokojnie i cierpliwie

Jak miłość „z krwi”.

Spoglądają na mnie

Efektem lustra.

Oniemiałe.

 

Zgłaszasz sprzeciw

Wobec nieubłaganej linii horyzontu.

Widokówki kłaniają się,

Układam je na półce wspomnień.

Z powrotem.

Ilość odsłon: 3823

Komentarze

czerwiec 13, 2017 14:27

Kawał dobrego tekstu. Można go interpretować na wiele sposobów :)

czerwiec 12, 2017 23:17

:)

czerwiec 12, 2017 23:07

Ag, bo to wiersz o różnych relacjach, różnych miłościach, różnych przyjaźniach i różnych samotnościach... :) Cieszę się z Twojego odbioru, zwłaszcza symboliki horyzontu :)) Pozdrawiam serdecznie :)

czerwiec 12, 2017 23:01

Dla mnie jest to wiersz o matce i córce. Córka wyjechała, ale nie chce żeby ich relacje się zmieniły. Nie chce żeby ten horyzont je rozdzielił.
Ładny wiersz :) Szczególnie te sprzeciwy wobec linii horyzontu :)

czerwiec 12, 2017 22:30

Imre, dziękuję Ci bardzo za poczytanie i za śliczną, niebanalną refleksję, dużo tu czujesz, jeśli chodzi o przesłanie pierwsze, drugie, trzecie, ..... Zatopiłam się w rozmyślaniach aż miło :) Pozdrawiam ciepło :)

Konto usunięte

2-32-32-32-3

czerwiec 12, 2017 22:24

Zgłaszamy sorzeciw przeciwko granicom które nam postawiono.
Wiemy o istnieniu lepszego świata które opływa widokówkowe wyspy... zrasza nam twarz lekką bryzą..

Dla mnie to wiersz o ludziach zamkniętych w sobie którzy nie umieją się przełamać i nawet jeśli czasem wyjdą do ludzi to tylko po to by jeszcze bardziej się potem zamknąć w sobie samym

Dzięki za możliwość poczytania

Pozdrawiam

czerwiec 12, 2017 22:04

Cześć Domestica, miło mi, że przeczytałaś :) Nie Ty jedyna nie lubisz dopełniaczówek, jestem do tego jak najbardziej przyzwyczajona :) Bardzo się cieszę z Twojego odbioru, świetnie czujesz ten tekst literacko :)
Pozdrawiam ciepło :)

czerwiec 12, 2017 22:01

Cóż powiedzieć chłopcy, żeby nie przegadać:

Dziękuje ślicznie za czytanie, ciekawe refleksje, podzielenie się nimi ze mną i miłe słowa :)

Tomek: Ja też :)
Aid: Ten wiersz ma znaczenie - pierwsze, drugie, trzecie, ..... I nie można podchodzić do tych znaczeń zbyt pochopnie :) Bardzo się cieszę, że to spostrzegasz.

Pozdrawiam Was ciepło :)

czerwiec 12, 2017 21:51

Jest w tym tekście duża przestrzeń, co ładnie łączy się z całą symboliką w nim zawartą - horyzontem, szeroką wodą, podróżami...

Razi mnie jedynie ta dopełniaczówka w przedostatnim wersie. Po prostu nie lubię tego typu metafor. Ale to kwestia gustu. :)

Pozdrawiam!

czerwiec 12, 2017 21:47

ja tu erotykę wyczuwam...nie podróże. podoba mi się zwięzłość tekstu, bez lania wody, może poza "symbolizując dalekie podróże", ale w sumie i to pasuje do całości
pozdrawiam