Z uwagi na ustawienia prywatności nie wszystkie dane tego użytkownika są widoczne

Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

1.
ulica błogosławiąca wiatrem który nie pamięta
niepamięć na naszych butach rozchlapujących kałuże
kałuże sennego smutku smutku w czyimś płaszczu
w płaszczu zamiast skrzydeł rozpostartych do lotu

2.
chwytam wiatr we włosy ulice milczą
wierzą w skinienie głowy wsłuchują się w oddech

żyją

rozfruwanym ruchem rąk
zamykają się w moich żyłach
nawet gdy śmieszą powagą gzymsów
odrapanych tynków

a może 
czeka cierpiwie ten cień latarni
na rogu ulicy
która przytula mnie w siebie


cdn.
Ilość odsłon: 2425

Komentarze

lu*

2-5

czerwiec 16, 2017 20:32

Pozdrawiam miłego czytelnika :)

Dzięki Janusz :)

czerwiec 16, 2017 19:05

fajny tekst ))))pozdrawiam autorkę

lu*

2-5

czerwiec 16, 2017 15:08

Cieszę się Imre! Zapraszam :)!

Konto usunięte

2-32-32-32-3

czerwiec 16, 2017 14:57

Lubię twoje uliczki.. przypominają mi Stary Sącz, Wiśnicz, Cieszyn i zakątki mojego miasta

Z przyjemnością odwiedzę i Twoje zaczarowane miejsca

Pozdrawiam:)

lu*

2-5

czerwiec 15, 2017 19:46

Też Cię pozdrawiam Domestica :)!

czerwiec 15, 2017 18:18

Odnoszę wrażenie, że prócz wiatru, który nie pamięta, wszystko inne w tym wierszu jest naszpikowane pamięcią. Naznaczone czasem i przeszłością...

Z pozdrowieniami...

czerwiec 15, 2017 18:12

:)

lu*

2-5

czerwiec 15, 2017 16:37

Pani Ewo, nie spodziewam się, że każdemu spodoba się moja ulica. Trochę mi smutno, a trochę nie. Może kolejne zachęcą Panią do odwiedzin? Nie musi Pani mieszkać z nami, ale możemy się (świetnie) bawić.

lu*

2-5

czerwiec 15, 2017 16:27

Justyna, dziękuję!!!

czerwiec 14, 2017 22:39

na tej ulicy nie pomieszkam :)