Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki


Siedzimy na tatami w pozycji seiza.
Twarze o skupionych uśmiechach
kierują się w stronę  porcelany,
kruchej jak płatki wiśni niesione
wiatrem do jeziora.

Pałeczkami obracam ryżową planetę.
Żar czuję na plecach i chłód
wody pod stopami. Słomkowy
kapelusz wyznacza azymut.

Itadakimasu*
- wracam z dalekiej podróży.
Szczypta poezji
do końca nie jest odkryta.



* smacznego
Ilość odsłon: 946

Komentarze

Ada

2-42-42-42-42-42-42-4

czerwiec 19, 2017 00:12

ag01 - Miło nam Ciebie gościć (wierszowi i mnie)

czerwiec 19, 2017 00:02

Taki podróżniczy :) wspomnienie zabrane z podróży :)
To taki wiersz - fotografia :)

Ada

2-42-42-42-42-42-42-4

czerwiec 18, 2017 18:15

Zenon Tabis - dzięki za odwiedziny.To wspomnieniowy wiersz( grzeczny i ułożony). Pozdrawiam:)

Konto usunięte

2-22-22-22-22-22-2

czerwiec 18, 2017 17:30

Ado, przypomniał mi się obiad u Chińczyka. Wiersz nie zwala z nóg. Pozdrawiam.

Ada

2-42-42-42-42-42-42-4

czerwiec 18, 2017 17:07

Tomku,
wiersz dziękuje za poczytanie. Przy całym zachwycie dziękuję, że jestem w Europie:)

Konto usunięte

2-4

czerwiec 18, 2017 16:47

Przejeżdżałem przez Chiny dwa razy, jadąc do Tybetu.
Ja tego kraju nie rozumiem, choć trochę-bardzo mnie przeraża.
Pozdrawiam.

Ada

2-42-42-42-42-42-42-4

czerwiec 18, 2017 15:38

Witam grzybowa,
Druga jest przeniesieniem na ryżowe pola.
Dzięki za chwilę przy wierszu - pozdrawiam:)

czerwiec 18, 2017 13:53

Ładna puenta i pierwsza strofka.
Druga słaba.