aidegaart
bezdomni...
...nigdy nie wychodzą
ze swoich ról. szybko
atakują pozostawione
przez nas butelki.
nie wiedzą, że za chwilę
utknę na złe co toczy
parkową bramę poza
całym życiem, którego
sobie nie życzymy.
nie życzymy sobie
wariatki pytającej dlaczego
jej wiadomość na komórce
"ach, tato wróć"
ma słaby zasięg,
ani piesków ciągnących
właścicieli, którym chętnie
dałbym po mordzie.
tak po ludzku.
ławka nie ma nic
przeciwko temu, abym
okrył się niebem -
wnętrzem twoich ud,
kiedy całe osiedle
wstydzi się za nas,
gdyż zdarzyliśmy się
tego dnia, więc
darzmy się nocą.
teraz mamy.
Ilość odsłon: 2934
Komentarze
Paweł 'Contigo' Bil...
czerwiec 25, 2017 01:11
Dobry, dobry.
Ale za Marsem - trochę przeszkadza ta enteroza ;-)
W ostatnim wersie wolałbym "teraz ją mamy", ale może to już byłoby zupełnie co innego?
Pozdrawiam!
aidegaart
czerwiec 25, 2017 01:10
Kurde! Weekend mnie pochłonął. Nie miałem czasu, żeby odpowiedzieć. Przepraszam.
Dziękuję za komentarze.
Mars: trochę masz racji z tym krawatem. Miałem inną wersję, a jednak wkleiłem tę ciągnącą się... zobaczę...
No, taka misię nawijka trafiła (Lena).
Tomasz: dziękuję za tę wędrówkę. To pokłosie mojej ostatniej wizyty w Polszy.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę udanej niedzieli
wojbik
czerwiec 24, 2017 19:58
Bardzo dobry wiersz. Zrezygnowałbym z interpunkcji albo chociaż trzykropków, ale to tylko moje widzimisię i jestem zboczony pod tym względem.
Czekam na wincyj.
ag01
czerwiec 23, 2017 14:06
Podoba mi się :) Dobry wiersz :)
Konto usunięte
czerwiec 22, 2017 12:08
Dobry!
x l a x
czerwiec 22, 2017 10:36
Tekst dobry, ale forma 'krawatowa' - cięte wersy.
Lena Pelowska
czerwiec 22, 2017 09:55
jak to u Ciebie, mieszanie wątków, bezdomność - dosłowna i metaforyczna, losy ludzkie "ach tato wróć", emocje - "dałbym po mordzie", "całe osiedle wstydzi się za nas", refleksja - "poza życiem, którego sobie nie życzymy", "za chwilę utknę na złe [na dobre]" i wreszcie wątek erotyczny, wszystko to tworzy u Ciebie wiersz.
niby chaos, ale jaka esencja, samo życie! czasem sobie myślę, że niektórzy piszą takie pitu pitu [ja również] a u Ciebie jest poezja ulicy, bez pejoratywnego wydźwięku. taka prawdziwa.
pozdrawiam
Konto usunięte
czerwiec 21, 2017 22:56
zamiana ról może nastapić nieoczekiwanie...
ostatnie dwie strofy najbardziej.
Konto usunięte
czerwiec 21, 2017 21:59
Bardzo mi przypadł ten wiersz...taki bardzo...ludzki.
Bardzo.
Pozdrawiam.
Konto usunięte
czerwiec 21, 2017 21:11
Aż westchnęłam... dałeś mi tym wierszem do myślenia ... tylko tyle mogę napisać ...