Daniel Madej
Deficyty
Nie masz aparycji ani zdolności
kredytowej, masz za to swoje
nic, obok niczyjego
miasta: między sztachetami
chmur siąpi światło, a ty
z tłumu powstałeś i w popłoch
się obrócisz, więc chłoniesz
obiad, wykonując spokojne ruchy
palcem po ekranie. Coraz niżej
upada świat - myślisz sobie
i włączasz telewizor, który nie myśli,
tylko działa.
Ilość odsłon: 2936
Komentarze
Konto usunięte
czerwiec 24, 2017 21:11
Szczerze mówiąc, po komentarzu u mnie spodziewałam się tu jakiejś petardy.
A tu jest przyzwoicie, ale całkiem przeciętnie.
Temat całkiem przeciętny. A forma, to zależy od gustu.
Wersyfikacja, zależy od gustu. Przerzutnie, jak to przerzutnie.
Jak na mój gust, przeciętnie.
Pozdrawiam.
Daniel Madej
czerwiec 24, 2017 20:56
Mgło, ag01 - dziękuję.
Mithril, dzięki za czytanie. Mógłbyś wskazać gdzie niechlujny?
Tomku, dzięki za zajrzenie. Nie obawiam się odwetówek, interesują mnie teksty.
Konto usunięte
czerwiec 24, 2017 20:02
Tekst nie przemawia do mnie. Ani formą ani treścią. Jedna rada: najpierw zapoznaj się z portalem, później komentuj. Inaczej będziesz miał "odwetówki" i to od osób z doświadczeniem w tej mierze. Szkoda byłoby, bo można się tu trochę douczyć. - Chyba, że jesteś trollem. Ale nie wyglądasz.
Pozdrawiam.
Mithril
czerwiec 24, 2017 19:50
...niechlujny
- przeczytany/zapomniany
ag01
czerwiec 24, 2017 19:30
Niegłupi i całkiem przyzwoity :)
Konto usunięte
czerwiec 24, 2017 19:18
Wszedł i pozamiatał! :-)