Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

szukałam cię wszędzie nawet tam
gdzie zgaszone światła ukrywały ból
w hałaśliwej muzyce oczach niekochanych chłopców

nie mogłam znaleźć
nie tam poszłam

w wąwozie pełnym nieużytków i cierni
wilgotnego cienia migotliwych iskierek zieleni
w ogrodzie pełnym dojrzałych jabłek i grusz

w piecu znalazłam
byłeś kryształkiem węgla który nie chciał być popiołem
gdy wyciągnęłam ostatni bochen chleba

tuż tuż
przed spaleniem

Ilość odsłon: 2466

Komentarze

Konto usunięte

2-4

czerwiec 25, 2017 20:20

Ostatnie dwie zwrotki szczególnie, w ogóle fajny wiersz. Podoba mi się.
Pozdrawiam.

Konto usunięte

2-5

czerwiec 25, 2017 20:16

ładna bajka, lu*. bardzo ładna. pozdrawiam

lu*

2-5

czerwiec 25, 2017 17:03

cię poszło do nikt - dzięki tetu

czerwiec 25, 2017 17:01

of course:)
zatem warto przeanalizować:)

lu*

2-5

czerwiec 25, 2017 16:57

Dzięki tetu, to pisklak, cieplutki i mokrutki:)))

czerwiec 25, 2017 16:45

Podoba mi się ta bajka Lu, ale tego fragmentu nie kupuję

"nie mogłam cię znaleźć
nie tam poszłam"

również tutaj z naciskiem na "cię

szukałam cię
nie mogłam cię
w piecu cię znalazłam

można się pozbyć tego "cię" bez szkody

Pięć wersów rozpoczynasz spółgłoską "w" co bije po oczach. Przedostatni wers bez jednego "tuż" Moim zdaniem warto dopracować.
Pomysł bardzo, bardzo:) pozdrawiam serdecznie.