Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Kudłaty chłopak spotkał go przypadkiem, chociaż mówiąc szczerze, trudno uwierzyć w przypadkowość takich spotkań. Wszystko jest zapisane w kosmicznym rozkładzie jazdy i pojawienie się ulicznych uzdrowicieli wspomnień, zostało rozpisane w grafiku czasu pracy aż do końca. Uzdrowiciel był ubrany w połatany mantel i ciągnął za sobą maszynkę do wymazywania rozczarowań i irytacji.

- Chociaż moja maszynka wygląda jak kupa złomu, to przecież nie to jest najważniejsze, – zagadnął uzdrowiciel - gdyż chodzi o skuteczność, o której nie śniło się nawet największym optymistom.

-A jeśli ktoś odczuwa potrzebę dostania w mordę, żeby ból fizyczny nadał cierpieniu realnego kształtu? – zapytał kudłaty chłopak - Aby przejście w stan euforycznego odrętwienia, można było jakoś ubrać w słowa.

- Wszystko to minie, za jednym pociągnięciem wajchy z drewnianą rączką – zapewnił uzdrowiciel, a jego połatany mantel zatańczył na wietrze, jak ceremonialny sztandar na spróchniałym drzewcu.

- Myślę, że ten, kto chodzi własnymi ścieżkami, ma prawo czasem pocierpieć – odpowiedział chłopak i popędził dalej, a skacząc po kocich łbach, prawie nie dotykał ziemi.

Ilość odsłon: 1035

Komentarze

Konto usunięte

2-32-32-32-3

czerwiec 26, 2017 12:33

Czytam, czytam Twoje opowiadania:)
I lubię je czytać:)

czerwiec 26, 2017 12:30

Nie ukrywam, że postanowiłem uciec trochę od klasycznej formy opowiadań oraz maksymalnie uprościć narrację. Mam nadzieję, że nie wyszło bardzo kulawo :)

czerwiec 26, 2017 10:59

mnie się podoba cały cykl, ale już go chwaliłam, wpis po wpisie. :) masz świetne pomysły. jedynie warsztat trochę do doszlifowania. natomiast wg mnie jest to materiał na jakąś książkę, bez dwóch zdań.

Konto usunięte

2-4

czerwiec 26, 2017 10:07

Uśmiechnąłem się do treści, a generalnie do puenty.
Pozdrawiam.

czerwiec 26, 2017 09:17

Odpozdrawiam :)

Konto usunięte

2-4

czerwiec 25, 2017 20:53

:-)
Pozdrawiam.

Konto usunięte

2-32-32-32-32-32-32-3

czerwiec 25, 2017 19:34

Lubię tego Kudłatego :-) nawet bardzo :-)