Daniel Madej
Wahnięcie
Nim duch ze mnie uleci
niby raca z trybun
obserwuję sobie
jak karetka drąży korek
a kobieta spojrzeniem obejmuje horyzont
gdy dziecko, które trzyma za rękę
przedrzeźnia silnik autobusu
i wspominam dzień
kiedy zobaczyłem tęczę
a potem lunął deszcz.
niby raca z trybun
obserwuję sobie
jak karetka drąży korek
a kobieta spojrzeniem obejmuje horyzont
gdy dziecko, które trzyma za rękę
przedrzeźnia silnik autobusu
i wspominam dzień
kiedy zobaczyłem tęczę
a potem lunął deszcz.
Ilość odsłon: 1199
Komentarze
Konto usunięte
czerwiec 26, 2017 14:59
Czy to jest tekst o oderwaniu się duszy od ciała? Mam czasami dziwaczne skojarzenia :-) Podoba się :-)
Konto usunięte
czerwiec 26, 2017 13:17
Zaciekawiasz.
Będę zaglądać:)
grzybowa
czerwiec 26, 2017 11:00
Piękna miniaturka, odpowiednią konsystencja, proste rekwizyty, ale ułożone w sposób, nadający im nowych znaczeń.