BJKlajza
Pe
Baśka nie ufa poetom
szczególnie tym którzy nie palą
Więc jaram jeden za drugim
aż dym uszami wylatuje
I na tym kończy się zaufanie
Roman proponuje lody
ale kurwa zimą i w parku
A moje gardło cholernie wrażliwe
na zmrożoną śmietanę
A w chorobie wiersze same się nie napiszą
Stępiłem ołówek
poszarpałem serwetkę zapisaną
kilkoma beznadziejnymi sylabami
Potem sprzedałem wenę
na allegro za psie pieniądze
Starczy do dziesiątego
Kufla
Spadł śnieg i zabłąkany wróbel
wyskakał łapkami zdanie w jakimś kodzie
Za cholerę nie potrafię odczytać
choć intuicja podpowiada
Wiersz
szczególnie tym którzy nie palą
Więc jaram jeden za drugim
aż dym uszami wylatuje
I na tym kończy się zaufanie
Roman proponuje lody
ale kurwa zimą i w parku
A moje gardło cholernie wrażliwe
na zmrożoną śmietanę
A w chorobie wiersze same się nie napiszą
Stępiłem ołówek
poszarpałem serwetkę zapisaną
kilkoma beznadziejnymi sylabami
Potem sprzedałem wenę
na allegro za psie pieniądze
Starczy do dziesiątego
Kufla
Spadł śnieg i zabłąkany wróbel
wyskakał łapkami zdanie w jakimś kodzie
Za cholerę nie potrafię odczytać
choć intuicja podpowiada
Wiersz
Ilość odsłon: 1214
Komentarze
Konto usunięte
lipiec 01, 2017 16:11
Ostatnia strofa, wczesniej sztampowe
Milo w likwidacji
czerwiec 30, 2017 02:05
Najlepiej lody robiła Lola w parku ludowym
Anya
czerwiec 29, 2017 20:57
Ciekawy i z humorem...
Konto usunięte
czerwiec 29, 2017 18:05
O!
Dobre. Nie wymyślę niczego więcej.
Pozdrawiam.
aidegaart
czerwiec 29, 2017 17:45
nie pytam- stwierdzam...
BJKlajza
czerwiec 29, 2017 15:35
Jak to gdzie czytałeś? Na FB na mojej stronie :D
aidegaart
czerwiec 29, 2017 15:20
czytalem go gdzies indziej i caly czas robi na mnie wrazenie - dobrze, ze go przypomniales
dziekuje i pozdrawiam
Konto usunięte
czerwiec 29, 2017 13:14
mam odwrotnie niż Baśka:) nie ufam poetom którzy palą zwłaszcza zioło:) tacy są najbardziej czarodziejscy i uroczy:)
Pierwsze dwie strofy mnie zabiły:)
Fantastyczny wiersz:)