Bruno Schwarz
Koniec świata
świat kończy się tuż za progiem
pod palcami wyczuwam
wszystkie pizdy i chuje wyryte
w pamięci od niezliczonych powrotów
ale teraz panuje półmrok
nieznośny zapach martwych przedmiotów
dla których zabrakło miejsca po tamtej stronie
ktoś nie miał serca aby spłonęły w ogniu
bo najtrudniej jest wyjść i już nigdy nie wrócić
Ilość odsłon: 2741
Komentarze
Bruno Schwarz
lipiec 04, 2017 18:26
Mars, ornamentyka klatek schodowych i korytarzy starych kamienic jest taka, jak każdy widzi. Celowo i z rozmysłem sięgnąłem po te "rekwizyty". Skoro świat kończy się za progiem, to dalej jest już tylko gorzej, a negatywne emocje ubieramy czasem w wulgaryzmy. Przepraszam wszystkich zniesmaczonych. Następny wierszyk będzie o o turkusowo-estetycznych elewacjach apartamentowców na Mokotowie. Pozdrawiam :)
x l a x
lipiec 04, 2017 17:54
Przez brudne słownictwo obniżasz loty i stwarzasz wrażenie, jakby jakiś dresiarz próbował pisać wiersze i nie mógł się pohamować. Poza tym kląć trzeba umieć i wiedzieć kiedy - tu wychodzi sztucznie.
Bruno Schwarz
lipiec 04, 2017 17:42
:)
BJKlajza
lipiec 04, 2017 15:12
Dobry
Bruno Schwarz
lipiec 04, 2017 12:54
Dziękuję Wam za komentarze!
Bruno Schwarz
lipiec 04, 2017 12:44
Tomku, właśnie taki miałem zamysł!
Pijany Zryw, bardzo dzięki!
Pijany Zryw
lipiec 04, 2017 12:34
Jak już są przekleństwa to można byłoby dać większego pazura temu tekstu. Obecnie też jest niezły :)
Konto usunięte
lipiec 04, 2017 12:13
Poema była bardziej "zachujała". Mnie tutaj wulgaryzmy nie przeszkadzają . Czytam wiersz jak o rozstaniach i powrotach; rozstania pewnie z epitetami. Najtrudniej jest w puencie.
Pozdrawiam.
Konto usunięte
lipiec 04, 2017 12:00
:) mam dziś kiepski dzień ... i przez przypadek Tobie się oberwało:) Przepraszam jeszcze raz:) ale zdania nie zmienię:) bo te chuje są niepotrzebne O! :)
Bruno Schwarz
lipiec 04, 2017 11:50
Spoko, nie jest to u mnie regułą. :)