Milo w likwidacji
ot, barabolec zawrócił w głowie
podobno zabija na raty
tak mawiają a nie wiedzą
pożera szybciej od szarańczy tylko mniej widowiskowo
mogę zmierzyć odległość od słowa do słowa tradycyjnie
krokami lub nieco rozsądniej ilością wdechów i wydechów
niezbędnych by przywołać najbliższe sercu obrazy
na malewszczyźnie
las przestał płonąć
na przełomie wieków gdy moją chatę opuścili ostatni goście
na zgliszczach wyrosły morskie opowieści i szczodrzy sponsorzy
chłonący wspomnienia z wypraw po niewinne czasami wianki
dobrze mi z tym a może tak sobie tylko tłumaczę
głębiej schowana tęsknota
mniej dokucza najbliższym
Ilość odsłon: 1220
Komentarze
Milo w likwidacji
lipiec 05, 2017 01:25
Lżej się na duszy robi, gdy jest świadomość, że są czytelnicy i szukają...
Dziękuję
Konto usunięte
lipiec 04, 2017 21:49
Wiara to nie nauka
wiara nie potrzebuje logiki.
Po prostu Wiara!!!
Anya
lipiec 04, 2017 21:18
Całość świetna... To nie tylko wiersz, to słowa, które czytelnik odczuwa...
Konto usunięte
lipiec 04, 2017 20:55
Rak!
Takt to jest.
Mithril
lipiec 04, 2017 20:43
https://www.youtube.com/watch?v=k3DgbmnrOHQ
Milo w likwidacji
lipiec 04, 2017 14:59
może i jest niezbyt nachalna, ale jeśli ktoś ma ochotę może z niej czerpać do woli ;-)
dobrego dnia życzę
Konto usunięte
lipiec 04, 2017 14:26
podoba mi się druga strofa
tworzysz solidną poezję
która na dłuższą metę
jest dość trudna w odbiorze
poczekam na inne twoje wiersze
wierząc, że w którymś nastąpi przełom
i pokażesz się z mniej oficjalnej strony ;)