Domestica
słoiczek z ziołami
noc wyłapała ćmy do szklanek,
wyciem psów ściągnęła świt na ziemię.
śniłaś mi się dzisiaj,
dziewczynko o sutkach jak anyżowe cukierki -
ciepłe kocię śpiące w moich dłoniach.
zanim kolor stał się iluzją,
łapczywie wyssałem światło z tej fotografii.
smakowało absyntem.
już nie drżę. za kilka godzin
wieczór znów odkruszy cienie ze ścian.
Ilość odsłon: 4042
Komentarze
Domestica
lipiec 06, 2017 11:56
Mgiełko, nie mam zamiaru. Przynajmniej na razie. Cieszę się, że Ci się podoba. :)
Davidzie, dziękuję za plusik!
Marsie, serdeczne dzięki za interpretację i ślad.
Pozdrawiam!
x l a x
lipiec 06, 2017 10:41
Subtelnie i poetycko przedstawione uzależnienie. Brawa.
David przez fau
lipiec 06, 2017 10:27
...od innych dostałaś już wskazówki
__ode mnie plusik - delikatny erotyk, tak liryczny jak być powinien
...czekam, aż wieczór znów odkruszy cienie ;)
...serdecznie
Konto usunięte
lipiec 06, 2017 09:04
Nie poprawiaj bo jest świetny!!!! No :-)
Domestica
lipiec 06, 2017 09:02
Dziękuję za każdy zostawiony ślad. Ze wszystkich wyciągnę wnioski przy tworzeniu następnych wierszy. Ten zostawię w spokoju. Nawet jeśli niektórzy widzą go krzywo. ;)
Miłego dnia.
Konto usunięte
lipiec 06, 2017 00:01
Przy tym gniewne a brutalne to róznica,.którą nie uzasadniają zastosowane rekwizyty
Konto usunięte
lipiec 05, 2017 23:49
I tak, za Grzegorzem -krzywa poetyka.
Konto usunięte
lipiec 05, 2017 23:44
*ale niech tam
Konto usunięte
lipiec 05, 2017 23:43
Jeśli nawet druga strofa z anyżem, jak smakiem do oswojenia i tu ma jakieś uzasadnienie to ciepłe kocię? -a jednak brr coś w tym jest. ,ale nie tam ciepłe -oswojone kocię, -'to jest coś agresywnego w tym wierszu.
Ilczukczuk
lipiec 05, 2017 23:32
Ładnie zobrazowany wiersz. Przekonuje mnie szczególnie druga strofa, pierwsza i druga też przemawia, trzecia wydaje mi się nieco gorsza. Co do wskazówek Milo, do mnie jakoś nie trafiają ;)
Pozdrawiam