Joanna-d-m
Myszka Franciszka /2/
Dziadek Anatol mieszkał sam w chałupie
a że był stary miał więc wszystko w dupie
bo cóż miał zrobić żona już nie żyła
a krew nie woda nocą się burzyła
A tu taka myszka szara i biedna
w sam raz dla niego - była mu potrzebna
trzy długie zimy bardzo się trudziła
i w dzień i w nocy zawsze miła była
Tak więc przed sądem swoim ostatecznym
spisał testament dla myszki – bezpieczny
dzieci choć trójka z Franią nie wygrała
czy w tym coś złego? o siebie zadbała
Ilość odsłon: 2612
Komentarze
Joanna-d-m
lipiec 08, 2017 20:44
Jesteś jak burza nie zdążyłam, miałam dopisać (wersja dla dorosłych)
Dziękuję :)))
Pozdrawiam
ag01
lipiec 08, 2017 20:42
Tak bywa.
Często dzieci mają w d.. aż do śmierci, a później zjawiają się nagle i chcą wszystko dla siebie i wykłócają się między sobą. A taka Bogu ducha winna myszka staje się czarną owcą ;)
Konto usunięte
lipiec 08, 2017 20:41
Joasiu :))) dziękuję za uśmiech na dobranoc