Joanna-d-m
Myszka Franciszka /2/
Dziadek Anatol mieszkał sam w chałupie
a że był stary miał więc wszystko w dupie
bo cóż miał zrobić żona już nie żyła
a krew nie woda nocą się burzyła
A tu taka myszka szara i biedna
w sam raz dla niego - była mu potrzebna
trzy długie zimy bardzo się trudziła
i w dzień i w nocy zawsze miła była
Tak więc przed sądem swoim ostatecznym
spisał testament dla myszki – bezpieczny
dzieci choć trójka z Franią nie wygrała
czy w tym coś złego? o siebie zadbała
Ilość odsłon: 2604
Komentarze
Joanna-d-m
lipiec 10, 2017 09:14
Hej Leszku, to bardzo mile co piszesz ale dobrze wiemy, że "częstochowszczyzna" wyszła z mody i "kochanowscy"mają trudny żywot.
Dziękuję :)
Pozdrawiam pięknie
Leszek.J
lipiec 09, 2017 21:52
Brawo Joasiu! Rymować też trzeba by nie zapomnieć jak się to robi. Idę szukać jedynki.
Pozdrawiam
Joanna-d-m
lipiec 09, 2017 08:18
Krzysztofie dziękuję, ot i tyle
Dolfie, zgadzam się w zupełności do obydwu wpisów
Ronin, cóż mogę powiedzieć, no chyba tylko tyle że /3/ nie będzie
Dziękuję wszystkim za czytanie i życzę dobrego Dnia :)
Ronin
lipiec 09, 2017 07:54
Te myszki...:)
Konto usunięte
lipiec 08, 2017 23:34
tego wiersza już dziecku nie przeczytam:)
Konto usunięte
lipiec 08, 2017 23:33
a to ci myszka.... no no
Krzysztof
lipiec 08, 2017 21:03
Rymowanka, ot i tyle
Joanna-d-m
lipiec 08, 2017 21:03
Ewa :))) buziaki
Pa, do jutra
no i oczywiście dziękuję :)
Joanna-d-m
lipiec 08, 2017 21:00
ale już sobie daruję, przecież wiadomo
Zingaro jeszcze raz dziękuję i miło mi, że wywołałam uśmiech na dobranoc
Ag, dziękuję można i tak jak mówisz ale czasami te szare bywają też bardzo cwane (...) ale to już dla Czytelnika (indywidualnie). Dziękuję za pozostawienie wrażeń.
Pozdrawiam i właściwie już mówię dobranoc (jutro muszę bardzo wcześnie wstać 4;15 _ w dodatku internet mi kuleje :(
Dziwna
lipiec 08, 2017 20:58
ha,ha
no, i dobrze:)
i krew ma dla kogo się burzyć i Frania pewnie już nie taka szara:)
fajny wiersz Joasiu:)
Buziaki:)