Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki



Dziadek Anatol mieszkał sam w chałupie

a że był stary miał więc wszystko w dupie

bo cóż miał zrobić żona już nie żyła

a krew nie woda nocą się burzyła

 

A tu taka myszka szara i biedna

w sam raz dla niego - była mu potrzebna

trzy długie zimy bardzo się trudziła

i w dzień i w nocy zawsze miła była

 

Tak więc przed sądem swoim ostatecznym

spisał testament dla myszki – bezpieczny

dzieci choć trójka z Franią nie wygrała

czy w tym coś złego? o siebie zadbała


 

Ilość odsłon: 2604

Komentarze

lipiec 10, 2017 09:14

Hej Leszku, to bardzo mile co piszesz ale dobrze wiemy, że "częstochowszczyzna" wyszła z mody i "kochanowscy"mają trudny żywot.
Dziękuję :)

Pozdrawiam pięknie

lipiec 09, 2017 21:52

Brawo Joasiu! Rymować też trzeba by nie zapomnieć jak się to robi. Idę szukać jedynki.
Pozdrawiam

lipiec 09, 2017 08:18

Krzysztofie dziękuję, ot i tyle

Dolfie, zgadzam się w zupełności do obydwu wpisów

Ronin, cóż mogę powiedzieć, no chyba tylko tyle że /3/ nie będzie
Dziękuję wszystkim za czytanie i życzę dobrego Dnia :)

lipiec 09, 2017 07:54

Te myszki...:)

Konto usunięte

2-3

lipiec 08, 2017 23:34

tego wiersza już dziecku nie przeczytam:)

Konto usunięte

2-3

lipiec 08, 2017 23:33

a to ci myszka.... no no

lipiec 08, 2017 21:03

Rymowanka, ot i tyle

lipiec 08, 2017 21:03

Ewa :))) buziaki
Pa, do jutra
no i oczywiście dziękuję :)

lipiec 08, 2017 21:00

ale już sobie daruję, przecież wiadomo
Zingaro jeszcze raz dziękuję i miło mi, że wywołałam uśmiech na dobranoc

Ag, dziękuję można i tak jak mówisz ale czasami te szare bywają też bardzo cwane (...) ale to już dla Czytelnika (indywidualnie). Dziękuję za pozostawienie wrażeń.
Pozdrawiam i właściwie już mówię dobranoc (jutro muszę bardzo wcześnie wstać 4;15 _ w dodatku internet mi kuleje :(

lipiec 08, 2017 20:58

ha,ha
no, i dobrze:)
i krew ma dla kogo się burzyć i Frania pewnie już nie taka szara:)
fajny wiersz Joasiu:)
Buziaki:)