Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Rozmazane latarnie na szybie
lęk w deszczu drzemie leniwie
a ty nosisz oczy zdziwione
smutne jak grzech pierworodny

palcem bezmyślnie próbujesz
zacerować życie na nowo
z zatrzaśniętej klatki wyfrunąć
przed rozpaczą zamknąć drzwi

lęk łzą po szybie spłynął
a szczęście wciąż z ciebie drwi 




Wiersz z poemy 
Ilość odsłon: 2664

Komentarze

Konto usunięte

2-32-32-32-32-32-32-3

lipiec 10, 2017 13:21

A jednak Zakład Psychiatryczny

Konto usunięte

2-32-32-32-32-32-32-3

lipiec 10, 2017 13:20

Taki lekko rymowany :-) płynie i zatrzymuje ... to jest o więźniarce? Nie wiem co jest w Kobierzynie ale tak mi się skojarzyło :-) Pozdrawiam urodziwy chlopcze :-)