Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

ostatnie spojrzenia w noc zimną i ponurą
zastygają wspomnienia przy ulicznej lampie
z niedomkniętego okna dym z papierosa

o świcie we mgle trawa nawleka krople
siedzący w bramie wrzeszczy po stracie flaszki
jak głodny niemowlak przy smoczku

czekająca pustka w okiennicach
sporadycznie wołająca o współczucie
w bezradności gestów

powietrze spreparowane na przystanku
nie obchodzi zniecierpliwionych
w twarze zagląda obojętność bez pytania

coraz ciężej jest oddychać w próżni
czy warto być elementem układanki ?
Ilość odsłon: 1230

Komentarze

lipiec 19, 2017 12:31

dziękuje Aidegart ))))za słowo

lipiec 12, 2017 00:28

Jest dobrze. To "czekająca/wołająca"?
Są fajne frazy: "trawa nawleka krople" " w twarze...pytania"- proste i piękne.
Pozdrawiam

lipiec 11, 2017 22:37

Florian miło że zerkłeś)))))zdrowia

Konto usunięte

2-32-32-32-32-32-32-3

lipiec 11, 2017 01:18

fajne, jak tekst piosenki gotyckiej

lipiec 10, 2017 22:34

dziękuje za komentarz))))też nie rozumiem wielu rzeczy i ciesze się tym co pojmuje))))))

lipiec 10, 2017 22:30

Skora masz przy ulicznej... to może lepiej
z niedomknietego okna dym papierosa. Wolajaca czekajaca - to tez bym zmienil. Poza tym jak zwykle, ja nie rozumiem Twoich tekstów