Janusz.W
******
ostatnie spojrzenia w noc zimną i ponurą
zastygają wspomnienia przy ulicznej lampie
z niedomkniętego okna dym z papierosa
o świcie we mgle trawa nawleka krople
siedzący w bramie wrzeszczy po stracie flaszki
jak głodny niemowlak przy smoczku
czekająca pustka w okiennicach
sporadycznie wołająca o współczucie
w bezradności gestów
powietrze spreparowane na przystanku
nie obchodzi zniecierpliwionych
w twarze zagląda obojętność bez pytania
coraz ciężej jest oddychać w próżni
czy warto być elementem układanki ?
Ilość odsłon: 1230
Komentarze
Janusz.W
lipiec 19, 2017 12:31
dziękuje Aidegart ))))za słowo
aidegaart
lipiec 12, 2017 00:28
Jest dobrze. To "czekająca/wołająca"?
Są fajne frazy: "trawa nawleka krople" " w twarze...pytania"- proste i piękne.
Pozdrawiam
Janusz.W
lipiec 11, 2017 22:37
Florian miło że zerkłeś)))))zdrowia
Konto usunięte
lipiec 11, 2017 01:18
fajne, jak tekst piosenki gotyckiej
Janusz.W
lipiec 10, 2017 22:34
dziękuje za komentarz))))też nie rozumiem wielu rzeczy i ciesze się tym co pojmuje))))))
Ronin
lipiec 10, 2017 22:30
Skora masz przy ulicznej... to może lepiej
z niedomknietego okna dym papierosa. Wolajaca czekajaca - to tez bym zmienil. Poza tym jak zwykle, ja nie rozumiem Twoich tekstów