Ronin
Łzy szczęścia
pamiętasz ostatnią jesień
dobiła do nas dziurawą łodzią
maszt zahaczył o chmury
nie mogłem rozpalić ogniska
wtulona we mnie drżałaś
ukrywałaś łzy
ta podróż już nie dla nas
los taki niełaskawy
księżyc wiecznie zły
a niebo –
niebo niczym lustro…
Ilość odsłon: 1117
Komentarze
Konto usunięte
lipiec 14, 2017 21:06
Ronin,
Ronin
lipiec 14, 2017 20:43
I obyś nigdy nie była.
Konto usunięte
lipiec 14, 2017 20:40
Ładnie o rozstaniu.
Pokusiłabym się na twoim miejscu o inny tytuł, ale nie jestem na twoim miejscu:)))
Pozdrawiam:)
Konto usunięte
lipiec 14, 2017 20:36
Gdzieś mi ten wiersz umknął... świetny nastrojowy