Tomasz Rom
Na Gwałt
Wiatr rozsypał pigułki "po". Trzymałaś je
w czerwonej portmonetce, zamykanej na
klucze. Teraz czołgasz się po trawniku do
najbliższej stacji z ludzkim sercem. A ta
jest daleko. Bo większość serc zamyka się
po dwudziestej. Potrzebujesz tego
otwartego na oścież. By zatankować bez
cashbacku. Jak ryba - nabrać w usta wody
i zamilczeć, słodkowodne cierpienie.
Powoli się wynurza, pęka jak lodowiec.
Ilość odsłon: 1145
Komentarze
Konto usunięte
lipiec 12, 2017 22:39
Na to pytanie nie odpowiem ... uważam że wiersz bardzo dobrze oddaje emocje ktore targają kobietą tuż po
Tomasz Rom
lipiec 12, 2017 22:33
Mgła
mam nadzieję że nie z powodu doświadczenia życiowego, tylko z wartości tekstu, ale dzięki :)
Konto usunięte
lipiec 12, 2017 22:30
Nie mogę przejść obojętnie obok tego tekstu