Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

   naiwnie i po ludzku obrastałem w piórka

   wtedy nie wiedziałem jeszcze, że niebo nie musi być

   niebieskie, a moje halo widać z drugiego końca dnia

 

   wprawdzie już nie mam skrzydeł, za to władam cieniem

   tu możesz ukryć swoje zaklęcia, motki, suszone kwiaty

 

   zwiastuję ci poranek bez deszczu i wieczór bez rechotu

   wciąż liczę, że na samym zwiastowaniu się nie skończy

 

   strzeż mnie od nadużywania mojej świętości i samogonu

   jednak jeśli nie wierzysz w anioły, to nic tu po mnie


Ilość odsłon: 4273

Komentarze

lipiec 05, 2018 18:36

wiersz bardzo mi się podoba,jest niezwykle przemyślany i prawdziwy:)

lipiec 21, 2017 17:08

dzięki - to tyle ;-)

lipiec 19, 2017 23:28

świetny -tyle

lipiec 19, 2017 22:25

Miło czytać takie komentarze - Halino, Ronin (też władasz cieniem jeszcze), Anastazjo, dziękuję za prawdziwe przemyślenia.

lipiec 19, 2017 07:37

Piękny :)
Tu ważna jest selekcja - umiejętne dobieranie tych , którzy wpływają na nas kojąco i unikanie tych , którzy stwarzają szum i niepokój, niczego wartościowego nie wnosząc do relacji. Nie warto dopuszczać do siebie wszystkich bez wyjątku ani dopasowywać się do otoczenia kosztem własnego komfortu psychicznego.
Wypalenie często okazuje się momentem do przewartościowania swojego życia, przyjrzenia się temu , kto lub co nas wypala i w jaki sposób.
Wiersz ujął mnie swoim przekazem , pobudza do myślenia.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)

lipiec 18, 2017 21:30

Tekst dopracowany. Technicznie ok. Sa metafory, liryka az kipi. Ale ta sztucznosc przeraża. Wladanie cieniem tu funkcjonuje sztucznie. Nie kupuję tego.

Konto usunięte

2-42-42-4

lipiec 18, 2017 18:40

Świetny, takie lubię. Pozdrawiam.

lipiec 18, 2017 15:19

W polskim mówionym (frazeologia) musi być "to", niestety.

lipiec 18, 2017 15:05

...może pozostać po przecinku - nie widzę przeciwwskazań

lipiec 18, 2017 14:54

Dawid, gdyby nie "to", musiałbym dać pauzę, a nie chcę, bo pauzy są takie... płaskie ;-)