Pijany Zryw
Bezkształtna ciemność
Wyprany z uczuć
w nowych proszkach
pozbawiony układu nerwowego
patrzę na gwiazdy
na alkohol
na dłonie pełne kurzu
i
nic nie czuję
radość smutek
jakbym tylko czytał o tym w książkach
staram się nawet upaść na dno
w rzeczywistość
i nic
nic więcej
tylko bezkształtna ciemność
Ilość odsłon: 1039
Komentarze
Janusz.W
lipiec 26, 2017 19:28
2 wers jest zbyteczny bo w 1 już napomniałeś
w rzeczywistości staram się upaść na dno
i nic
nic więcej
)))))pozdrawiam ciekawy tekst
Pijany Zryw
lipiec 26, 2017 15:35
Jasne, spoko. Dzięki za odwiedziny :)
aidegaart
lipiec 25, 2017 21:30
zbyt dosłowny, imo, ale podoba się, może bez tego
"i nic nie czuję
radość smutek"? wskoczyłbym od razu do
"jakbym..książkach", ale tak se tylko...
pozdrawiam
Krzysztof
lipiec 25, 2017 19:32
no to witaj w klubie :)
choć tekst zbyt dosłowny, mało tu wiersza w wierszu, bardziej by to się nadawało na list pożegnalny
Pijany Zryw
lipiec 25, 2017 12:42
Dziękuję wszystkim za odwiedziny :)
Konto usunięte
lipiec 25, 2017 09:49
deprecha, nie czuć dna nawet, lepka maź wciąga, nie ma dna, potrafi tak ciągle; od dna sie można odbić -
lu*
lipiec 25, 2017 08:35
Smutno!
ag01
lipiec 24, 2017 22:11
Podoba mi się ten wiersz :)