BJKlajza
Zwykłe przeziębienie
obawiam się że ostatnie namaszczenie nie jest możliwe
jeszcze oddech z impetem wyrzucają płuca
jeszcze stukot rytmiczny w piersi niczym
dawniejsze zaczarowane dyliżanse
po krakowskim bruku terkotają konne
tramwaje zwane pożądaniem procesu
kafki tudzież innego obcojęzykowca
rury czerwone od siły życiowej
napełnione płynami krążą z prędkością
wyeksploatowanego concorde'a nad kamiennym kręgiem
ciut za nisko żeby stopić wosk
i teraz inne mity będą tworzyć legendy
o tym że doleciał niechcący przez przypadek
w powtarzającym się wszechświecie zapomniał
o podstawowej zasadzie niezmienności
dlatego obawiam się że ostatnie namaszczenie
nie jest możliwe w stanie podgorączkowym
panie Dedal
jeszcze oddech z impetem wyrzucają płuca
jeszcze stukot rytmiczny w piersi niczym
dawniejsze zaczarowane dyliżanse
po krakowskim bruku terkotają konne
tramwaje zwane pożądaniem procesu
kafki tudzież innego obcojęzykowca
rury czerwone od siły życiowej
napełnione płynami krążą z prędkością
wyeksploatowanego concorde'a nad kamiennym kręgiem
ciut za nisko żeby stopić wosk
i teraz inne mity będą tworzyć legendy
o tym że doleciał niechcący przez przypadek
w powtarzającym się wszechświecie zapomniał
o podstawowej zasadzie niezmienności
dlatego obawiam się że ostatnie namaszczenie
nie jest możliwe w stanie podgorączkowym
panie Dedal
Ilość odsłon: 1181
Komentarze
Marcin Legenza
sierpień 05, 2017 00:11
Wiersz mi osobiście się podoba, ale... ale te nazwy własne i tytuły proponowałbym poprawić do własnej biblioteki, o ile masz coś dalej z tym zrobić. Powodzenia.
BJKlajza
sierpień 04, 2017 10:10
Krzysztofie - no każdemu nie dogodzisz :)
Mars - o proszę ? Jestem generatorem.
Florian - i taki był zamiar.
Zenon - a dziękuję bardzo .
Dziękuje wszystkim za poświęcony czas .
Konto usunięte
sierpień 03, 2017 23:37
Witam Pana,
Na pierwszy rzut oka, taki totalny misz masz. Jednak szczerze mówiąc, bardzo mi się podoba. Przeczytałem kilka razy, zwroty których pan użył, bardzo pobudzily, moją wyobraźnie, niemal osiągnąłem stan podgoraczkowej ekstazy. Lubię takie teksty, czysta poezja, ciekawy pomysł i wykonanie, może nie do końca doskonały, ale jestem jak najbardziej, na tak. Pozdrawiam.
Krzysztof
sierpień 03, 2017 23:16
Jak dalej będziesz publikował takie gnioty to będę zmuszony publicznie oznajmić że pisać nie umiesz, jak na razie kosz
x l a x
sierpień 03, 2017 22:45
Spróbuj napisać coś, co tworzy względnie logiczną całość. Zabawa w przerzutnie to sobie a muzom, bez większego sensu. Co do przekazu, to może część z niego pozostała w twojej głowie i całość trąci generatorem wierszy.
Konto usunięte
sierpień 03, 2017 22:21
za dużo inwersji trochę, przestawnych szyków :)))