BJKlajza
Jednostajnie przyspieszony
kiedy tak leżąc między alfą a omegą
dostrajam częstotliwości
bąblem przesuwającym się po białym
gdzie wzrok utkwił
na chwilę napawa mnie optymizmem
myśl nieustających przeciwstawień
wyborów między rzeczywistym
kiedy tak leżąc bezmyślnie szczęśliwy
dotykam częściej niż jest to konieczne
światła czerni
errata biblii strona sześć po trzykroć
między wyborem a rzeczywistym
bo tak zwyczajnie
na chłopski rozum
coś we mnie się obudziło
i każe iść
iść w tamtą stronę
choćby za murem nic nie było
kiedy tak leżąc zamknięty sześciennie
otaczających kubatur cegłami
nie konwenanse
a same brednie w nierzeczywistym umyśle złamanych
rytm się pojawia częścią niezmienną
przeobrażenia w słowach pisanych
i co raz prędzej czytam bezwiednie
zbiór sylab w wierszu wciąż przyspieszanym
bo tak zwyczajnie
na chłopski rozum
coś we mnie się obudziło
i każe pędzić
pędzić szaleńczo
gnać za nieznaną siłą ...
Komentarze
Nie znaleziono żadnych komentarzy.