Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

pierwszego doznania nie zapomina prasując koszulę
srebrzystą w poświacie księżyca
iluminacją zewnętrznych westchnień
nadchodzącego trzęsienia

południe
między lodówką a kubkiem po kawie
z brązową obwódką przy ustach
złożony kwiat lotosu dreszczem
zimnego potu oblewa wzgórza

stół
obrazek z amerykańskiego filmu
on czyta ona podaje one biegają
przypadkowe muśniecie inicjuje
pożądanie niepohamowaną chęć konsumpcji

znajomi
nieźle się namęczyła piekąc ciasto
przesypywana mąką palce ugniatające materiał
i ten gorący podmuch piekarnika
nowy rumieniec parzonej kawy

telewizja
na miękkiej sofie wtulona w szerokie bary
upaja się zapachem samczego feromonu
gorejące podbrzusze pulsuje rytmiką informacji

kąpiel
piana wystąpiła z brzegów
otulina wody nasączonej eterycznie
erotycznie wyzwoliła wewnętrzną stronę ud

sypialnia
kilka stron romansu prasa
tyłem odwrócone cielsko pomrukującego niedźwiedzia
spontaniczny odruch szeptanego przytulania
kocie wygięcie w geście zaproszenia

rzeczywistość
wyjątkowo oszałamiająca
zaćmienie umysłu kamasutra wydanie uzupełnione
w nocnym pojękiwaniu przedsprzedaży

--------------------------------------------------------------------

prasując koszulę iluminacją
zewnętrznych westchnień podano kawę
oczekiwania następnego trzęsienia
Ilość odsłon: 2833

Komentarze

Konto usunięte

2-22-22-22-22-22-22-22-22-2

wrzesień 04, 2017 21:53

Po poczytaniu powyższego tzw. nerw we mnie wzrósł :)))

a za cholerę! żadnych koszul nie prasuję! od kilku lat. O!:)

ten tekst pełen gorzkiej prawdy, niestety

samiec(w tym facet poeta) jest, był i pozostanie samcem, cyborgiem itd.
Jednostkowe egzemplarze zasługują na miano mężczyzny. O!

sierpień 08, 2017 21:25

Dobry z ciebie obserwator. Jeszcze szczypta poczucia humoru i czyta się z przyjemnością, a przede wszystkim zaciekawieniem.

Konto usunięte

2-32-32-32-32-32-32-3

sierpień 08, 2017 14:49

Sytuacja ukazana w wierszu jest nie do pozazdroszczenia... najgorsze jest to że za zamkniętymi drzwiami i otoczką idealnej rodziny rozgrywa się mnostwo dramatów

Konto usunięte

2-32-32-32-32-32-32-3

sierpień 08, 2017 14:46

Masz rację Leno zgadzam się z Tobą w 100%

sierpień 08, 2017 14:35

Konstrukcyjnie całkiem ciekawe - jednak trochę za długie. Zdążyłem się znudzić :)

sierpień 08, 2017 14:27

No tak, ale to wszystko zostało pokazane poprzez wątek seksualny. Taka sztuczka żeby uatrakcyjnić wiersz. Los wielu kobiet jest jednak naprawdę nie do p zazdroszczenia i ukwiecanie orgazmem prasowania mężowskiej koszuli jest gorzkim żartem, w tym kontekście.

Konto usunięte

2-32-32-32-32-32-32-3

sierpień 08, 2017 14:18

Ja tu widzę obraz kobiety samotnej ... takiej ktora zatraca się w swojej codziennosci
Odepchnięta przez najbliższych żyje dla Nich i z Nimi a tak naprawdę gdzieś obok ...

sierpień 08, 2017 08:38

Nimfomania to przeciwieństwo dojrzałości, już nawet w samej nazwie. ;)

sierpień 08, 2017 08:35

Konstrukcja ciekawa, sprawnie napisane, nawet fajna stylistyka, ale co do treści ---> totalna porażka. ;)
dojrzała kobieta z Twojego wiersza Błażej, to taka wizja z filmów porno, bezwolna kwoka bez mózgu, zdolna do orgazmu przy każdej błahej czynności.

Nie wiem wiem czy talent poetycki uzasadnia wykorzystywanie wierszy do takiego obrażania inteligencji kobiet. ;)
U mnie masz krechę. Pozdrawiam

sierpień 08, 2017 08:21

W pierwszej chwili pomyślałam - spłycone, uogólnione, kobiety wsadzone do jednego worka - czyste zło. Ale potem, poszłam Twoim tokiem i uznałam, że mało tych orgazmów. Dodałabym oszałamiające szczytowanie w korkach ulicznych ( w miejskiej komunikacji wielokrotne), boskie doznania w kolejce do kas albo do stoiska z wędlinami, można dorzucić rozkosz podczas fitnessu (ale to wykracza poza kurę domową, a ta wszak doznaje zawsze kiedy znosi ;)
A że płynie się przez tekst, to fakt.
Pozdrawialska Malesza.