BJKlajza
... to nie Berlinem tak się zachwyciłem ...
znasz mnie - nie napisałem zmartwychwstania
wczoraj wyjątkowy znak krzyża nad potylicą
dlaczego - taki kaprys nieudolnego poety
kości rzuciłem o ścianę nie przekraczając rubikonu
wolałem rzymskie pałace od wieżowców
no tak sam bym nie wymyślił zaklętej liczby
jedenaście i dziewięć stopni ze skrzydlatym anioła śmierci
nie to nie Berlinem tak się zachwyciłem
ujrzałem go w szpitalnym ogrodzie w kraju miodem i mlekiem
gdzie mur odgradzał żydowski cmentarz od porodówki
powiesz - sypiesz węglem człowieczku marny
sypię pyłem na drodze do wujka kilkanaście metrów w lewo
znów się uśmiechasz - masz tyle nierealnego optymizmu
gdzie mi tam do twojego podobieństwa
wieczorem kolejny raz otworzę kanał dostępu
w podziękowaniu że nie musiałem tam być
gdzie diabeł powiedział dzień dobry
wczoraj wyjątkowy znak krzyża nad potylicą
dlaczego - taki kaprys nieudolnego poety
kości rzuciłem o ścianę nie przekraczając rubikonu
wolałem rzymskie pałace od wieżowców
no tak sam bym nie wymyślił zaklętej liczby
jedenaście i dziewięć stopni ze skrzydlatym anioła śmierci
nie to nie Berlinem tak się zachwyciłem
ujrzałem go w szpitalnym ogrodzie w kraju miodem i mlekiem
gdzie mur odgradzał żydowski cmentarz od porodówki
powiesz - sypiesz węglem człowieczku marny
sypię pyłem na drodze do wujka kilkanaście metrów w lewo
znów się uśmiechasz - masz tyle nierealnego optymizmu
gdzie mi tam do twojego podobieństwa
wieczorem kolejny raz otworzę kanał dostępu
w podziękowaniu że nie musiałem tam być
gdzie diabeł powiedział dzień dobry
Ilość odsłon: 1072
Komentarze
KrystynaT
czerwiec 12, 2023 14:18
To kolejny wiersz Twojego autorstwa, który czytam. Nie przekonuje mnie swego rodzaju "toporność", gdyby to było lego to do składania potrzebowałabym młotka i kleju. Masz jednak własny styl, na tyle ciekawy, że nie zrezygnowałam po pierwszym wierszu. Pozdrawiam
Konto usunięte
wrzesień 04, 2017 21:46
Jestem zdziwiona...ze też pod tym wierszem nikt nie raczył nic napisać???
może łatwiej czytałoby mi się z interpunkcją ten wiersz, ale mimo to zatrzymuje! Bardzo ważny. Kłaniam się.