Rafał Hille
pies
wyszliśmy z hotelu
pies chciał się bawić z kimkolwiek
przynieść patyk albo ugryźć tak na rozkaz
co to za pies? może wściekły?
pytałaś gdy latały kamyki na plaży
między fokami w pasiatych kostiumach
skomlał z radości
nareszcie dwójka przyjaciół
razem damy radę zrobić
wielką dziurę w ziemi i
fosę dla królowej mórz
idź już powiedziałaś
do mnie, do psa
wziął to poważnie i poszedł
w jego ślepiach ciągle byliśmy my
fruwające kamyki
i ty która nie lubisz psów
aleja między wydmami
sztywna królowa mórz
z patykiem zamiast kręgosłupa
nad dziurą w piasku
pies chciał się bawić z kimkolwiek
przynieść patyk albo ugryźć tak na rozkaz
co to za pies? może wściekły?
pytałaś gdy latały kamyki na plaży
między fokami w pasiatych kostiumach
skomlał z radości
nareszcie dwójka przyjaciół
razem damy radę zrobić
wielką dziurę w ziemi i
fosę dla królowej mórz
idź już powiedziałaś
do mnie, do psa
wziął to poważnie i poszedł
w jego ślepiach ciągle byliśmy my
fruwające kamyki
i ty która nie lubisz psów
aleja między wydmami
sztywna królowa mórz
z patykiem zamiast kręgosłupa
nad dziurą w piasku
Ilość odsłon: 2861
Komentarze
Czorcik
sierpień 15, 2017 13:00
Lubię wiersze o zwierzętach i ludziach. Sympatyczny.
x l a x
sierpień 14, 2017 23:39
Odnoszę wrażenie, że nie do końca powiedziałeś to, co było twoim zamierzeniem. Ostatnia strofoida trochę niezgrabna, ale ogólnie liryki dużo.
Joanna-d-m
sierpień 14, 2017 23:33
Bardzo mi się podoba, baaardzo.
Konto usunięte
sierpień 14, 2017 13:23
Bardzo ładny wiersz.
Pozdrawiam.
Inanna
sierpień 14, 2017 11:52
szyszyszsz:)
Milo w likwidacji
sierpień 14, 2017 10:21
dziękuję.